8 lipca 2010

Nowy album Vader! Ale kurwa ten tytuł...


Jak donosi Piotr Wiwczarek znany szerzej jako Peter (we wschodniej Europie - Pietia), na przełomie marca i kwietnia 2011 roku ma się odbyć sesja nagraniowa nowego, dziesiątego już krążka długograjacego Vader. Sesja odbędzie się w białostockim Hertzu a album wyda moloch Nuclear Blast. Przewidywana data premiery to wiosna 2011. Wszystko fajnie, ale Piotr wybrał dla swojego nowego dzieciaka bardzo ryzykowną nazwę - 'Return To The Morbid Reich'. Soundbastards uważa pamiętne demo Vadera o nazwie składającej się z ostatnich dwóch słów za kultowe i zlęknione patrzy na prawdopodobne zniszczenie jego legendy w jakikolwiek sposób. Zastanów się Piotrze!

3 komentarze:

  1. Może Peter powinien zrobić return do domu, bo chyba dawno go tam nie było. Takie tytuły, nawet jeśli tylko robocze, to chwyt marketingowy i nic więcej, ale i szarganie legendarnego wydawnictwa. Tytuł nie sprawi, że płyta będzie lepsza. Jeśli album będzie wydany właśnie pod taka nazwą, to będzie znakiem, że Piotr chwyta się już brzytwy.

    Sui

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnie albumy genialne nie były, więc teraz też nie można spodziewać się przełomu. Jedni kończą w chwale inni w kale.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lepiej by było gdyby zrobił return do działania swojemu mocno zakurzonemu mózgowi. Już się nie mogę doczekać akcji promocyjnej płyty, może u Majewskiego tym razem ;)

    OdpowiedzUsuń