13 lipca 2010

Kilka nowości płytowych na wakacje



Ostatnimi czasy całkiem niespodziewanie powychodziło kilka świetnych albumów. W tym samym czasie wyszło cztery razy tyle podłych. A na dokładkę jest kilka 'hitów' w zapowiedziach.



Genialni Francuzi z Blut aus Nord wyszli jakiś czas temu z albumem 'What Once Was... Liber I' - zapowiadali powrót do korzeni i obietnicy dotrzymali - 'Liber I' jest bardziej kontynuacją surowej 'Ultima Thulee' niż melodyjnej 'Memoria Vetusta'. Zostało konkretne BaN'owskie brzmienie i klasyczny klimat. Płyta zawiera jeden znakomity kawałek, warto posłuchać.





Zapomniany już mocno Limbonic Art po raz kolejny próbuje szczęścia, a Deamon ma ciągle nadzieje, że wróci do chwały takich albumów jak kultowy 'Moon in the Scorpio'. O tym, czy tym razem pokaże klasę dowiemy się już 19 lipca. Soundbastards jest klasycznie sceptyczne.






Stary twardziel Glenn nie dał jednak za wygraną i po 6 latach zaatakował z tworem pod tytułem 'Deth Red Sabaoth'. Nie ma żadnych zaskoczeń, stary dobry Danzig z klasycznymi kawałkami do papierosa i drinka.







Progresywnie pojebana Yakuza także nie śpi! Pod koniec czerwca chłopaki wypuścili swój czwarty album długogrający o tytule 'Of Seismic Consequence'. A na nim tradycyjne eksperymenty metalowo-free jazzowe z rozbrykanym saksem w tle. Album naprawdę warty grzechu,






To tak raczej z bękarciego obowiązku. Przejrzały, nudny Soilwork ciągle próbuje zarobić na siebie. 2 lipca wydał 'The Panic Broadcast'. Coś co można nazwać trzecią wodą po kisielu (w domyśle: słodkiego, metalkorowego pierniczenia), a tak naprawdę kisiel w majtkach mają tylko gimnazjaliści.





Fani piaszczystego heavy metalu dostaną kolejnego bękarta od Vinniego i spółki. Dokładnie dzisiaj wyszedł drugi album długogrający Hellyeah o tytule 'Stampede'. Soundbastards stawia na bezpretensjonalne granie do whiskey, a ten album musi być do tego stworzony.






Teraz coś dla wielbicieli dobrego grilla. Jedna ze sztandarowych bazarowych kapel niemieckich w postaci Equilibrium wydała kolejny album na potańcówkę w remizie. Ten, o tytule 'Rekreatur' w warstwie lirycznej ponownie próbuje udawać coś ambitnego, a w warstwie muzycznej mamy klasyczne dożynki.






Wśród wakacyjnych zapowiedzi każda potwora znajdzie swój album:

- Fani dobrego death metalu już za dwa tygodnie uraczeni zostaną kolejnym albumem apokaliptycznego Decrepit Birth o tytule 'Polaris', trzy dni później zaatakuje Demiurg również z trzecim albumem pod głupim tytułem 'Slakthus Gamleby'. W połowie sierpnia dostaniemy nowy album czołgistów z Malevolent Creation o tytule 'Invidious Dominion' oraz 'Heaven's Venom' kolejnego bękarta od kanadyjczyków z Kataklysm. Warto też wspomnieć o nowej EPce kultowego Autopsy i albumach Gorod, Torture Squad i Cephalic Carnage.

- Wśród światka black metalowego na razie średnio ciekawie, jeszcze w tym miesiącu ma wyjść wymęczony nowy album Venom (ech...), debiut kanadyjskiego Lithica i w sumie niewiele więcej. Sierpień natomiast jest bardzo ciekawy, jako że w końcu usłyszymy nowe długogrające wydawnictwo świetnego Urfaust. Dogłosu dojdą też greccy weterani z Nightfall i albumem 'Astron Black And Thirty Titans' jak również żydki z Melechesh. Lepiej wyglądał będzie wrzesień, kiedy nowy album wyda ukraiński Drudkh.

- Sympatycy alkoholowych dźwięków na pewno spuszczą się nad nowymi albumami Black Label Society i Monster Magnet (oba w pierwszej połowie sierpnia). Do głosu dojdzie też Spiritual Beggars z albumem 'Return to Zero'. Na wakacje przewidzieli swoje albumy również klasycy - Iron Maiden z 'The Final Frontier', Accept 'Blood of the Nations' czy Blind Guardian, 'At the Age of Time'. W specjalnej serii 'For Sad Children' swoje nowe dokonania wyda Apocalyptica, Avenged Sevenfold, 36 Crazyfists i Tristania. Na koniec do pieca dopierdoli Bonded By Blood.

Jeszcze jedna elektryzująca plotka - otóż na koncertach Mayhem niejaki Hellhammer rozpuszcza ploty, jakoby reinkarnacja Arcturus była faktem. Blomberg powiedział, że nowy album powstanie najprawdopodobniej w 2011 a wokalami ma sie zająć ICS Vortex... i Trickster G. Wolf! Jeżeli to prawda, to Soundbastards już odlicza dni, godziny i minuty, szkoda tylko że nie wiadomo do czego.

3 komentarze:

  1. brak informacji o Texas Hippie Coalition i Horn Of The Rhino !

    OdpowiedzUsuń
  2. O Dimmu Borgir we wrześniu i CoF w październiku też, a nikt nie płacze.

    OdpowiedzUsuń
  3. załóż własnego bloga badnewz, specjalnie dla tych informacji. Jakbyśmy mieli dawać informacje o każdej płycie, to musielibyśmy osobny blog założyć tylko dla premier i zapowiedzi.

    Sui

    OdpowiedzUsuń